Teatr amatorski – teatr niezależny. Recenzja „Trupojadów”
Po spektaklu w wykonaniu grupy teatralnej T74 na nowo przypomniałam sobie, za co tak kocham teatr amatorski. Zresztą poziom tego spektaklu z pewnością nie był „hobbystyczny”, choć ze względów oczywistych nie był także profesjonalny; nadałabym mu miano półzawodowego, z wyraźnie wysokim poziomem. Wielu reżyserów, zwłaszcza pracujących w głównej...