Usłysz o „Babie Dziwo”…

Tekst: Teatr Przypadków Feralnych
Wakacje, wakacje… ale nie w teatrze. Tego lata krakowski Teatr Przypadków Feralnych pracuje nieubłaganie cały rok. Grany od marca na deskach pechowego teatru spektakl „Baba Dziwo” doczekał się zupełnie nowej formy – słuchowiska.
Feralni artyści zdecydowali się na cotygodniową dystrybucję odcinka słuchowiska, stanowiącego interpretację oryginalnego dramatu Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Zderzenie silnie opracowanego scenariusza spektaklu z pozbawionym skrótów, surowym tekstem poetki stało się polem artystycznego poszukiwania i zabawy – ujawniając, paradoksalnie, ogromną aktualność myśli modernistycznej autorki. Kwestia feministyczna i absurd systemu, gdzie jednostka pozbawiona jest jakiejkolwiek decyzyjności, rozbrzmiewa silnie w czasach, gdy rozmaite prądy społeczne i polityczne odmawiają kobietom prawa do decydowania o własnym ciele oraz do, zdawałoby się, ugruntowanej przez ponad sto lat pozycji równej względem mężczyzn. Mówienie o problemie poprzez utwór odnoszący się do rodzących się ówcześnie prądów faszystowskich wydaje się misją o ogromnej wadze – przy czym szeroka dostępność „Baby Dziwo” w erze sztuki prezentowanej online wydaje się najłatwiej osiągalna właśnie przez Internet.
Odcinki słuchowiska dodawane są co niedzielę przez nieomal całe wakacje na Social Media oraz na stronę internetową Teatru Przypadków Feralnych i pozbawione są jakichkolwiek opłat. Aby posłuchać już dziś, kliknij link. (https://feralni.com/sluchowisko-baba-dziwo/)
Słuchowisko „Baba Dziwo” sfinansowano z programu Małopolska Lokalnie ze środków Rządowego Programu NOWEFIO Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Komitetu Pożytku Publicznego, Powiatu Oświęcimskiego i Miasta Krakowa.
Wystąpili aktorzy Teatru Przypadków Feralnych: Alicja Kurowska, Mikołaj Maciejski, Magdalena Jewuła, Jagoda Siwińska, Zuzanna Gac, Hanna Grabiec, Justyna Czort, Justyna Marzec, Michał Szafarski.
Reżyseria: Michał Szafarski
Muzyka i realizacja dźwięku: Adam Goik