Jak przeżyć w japońskiej szkole – „Szkoła po japońsku”

Chociaż niedawno zaczęły się wakacje, wiele osób obecnie czeka na wyniki rekrutacji do wymarzonej szkoły lub na wybrany kierunek uniwersytecki. Z pewnością jest to stresujące, ale trzeba pamiętać, że dzieci i młodzież przeżywają takie trudności na całym świecie. O edukacji w Japonii napisała Kumiko Makihara w swojej książce „Szkoła po japońsku. Jak przetrwałam elitarną edukację mojego syna” (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego).
Gdy Taro, syn Kumiko Makihary, zdał bardzo trudne egzaminy i dostał się do elitarnej szkoły, jego mama była w siódmym niebie. To nie tylko awans społeczny dla chłopaka, ale również dla niej – trafiła przecież teraz do nowego grona matek geniuszy. Jednak czy okaże się to dobrą rzeczą?
Autorka analizuje, co dzieje się w japońskiej szkole. Twarda dyscyplina i rywalizacja w każdym, nawet najmniejszym aspekcie są tam na porządku dziennym. Małe dzieci wpychane są w sztywne szkolne ramy, gdzie nie ma miejsca na indywidualność, a nawet na rozwijanie własnych zainteresowań czy hobby. Od razu nasuwa się pytanie, czy same dzieci mogą być w takim systemie szczęśliwe…
Mahikara pokazuje, że nie warto przekładać swoich rodzicielskich ambicji ponad dobro dziecka. Nie każdy musi być naukowcem czy zajmować wysokie stanowiska. Za to każdy człowiek jest potrzebny na świecie bez względu na jego edukację czy karierę zawodową. Liczy się wnętrze człowieka i to, kim naprawdę jest ta osoba.
Książka Kumiko Makihary „Szkoła po japońsku…” spodoba się przede wszystkim wielbicielom kultury Japonii i Azji, ale powinni również po nią sięgnąć rodzice, których dzieci chodzą do szkoły. Myślę, że przypadnie do gustu również nauczycielom, a może nawet i uczniom?
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Inne książki od Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego: