„Operacja Retea” – recenzja

Operacja Retea nie należy do moich ulubionych gatunków literatury, ale w jej okładce było coś, co mnie urzekło i spowodowało, że sięgnąłem po tę książkę autorstwa Marcina Falińskiego i Marka Kozubala wydaną przez wydawnictwo Czarna Owca. Druga rzeczą, która skłoniła mnie do lektury to autorzy – Marcin Faliński jest oficerem Agencji Wywiadu na emeryturze, podczas gdy Marek Kozubal pracuje jako dziennikarz w Rzeczpospolitej.
Operacja Retea opowiada o zjawisku i działaniach tzw. nielegałów w ramach operacji wywiadowczych państw, tj. agentów, którzy prowadzą operacje wywiadowcze z dala od ambasad i świata wielkiej polityki. Zaczynając w 1939 roku, przez czas wojny, z którego akcja gładko przechodzi do okresu zimnej wojny, a następnie przemian lat 90. autorzy prowadzą akcję aż do współczesności. Pokazują rozterki postaci, ich motywacje, a także bardzo ludzkie emocje i pobudki, które popchnęły ich do pracy dla wywiadu, czy też ryzyko jakie podejmowali, prowadząc działalność szpiegowską.
Czytając tą książkę, początkowo spodziewałem się bardzo sztampowego obrazu agentów w stylu Jamesa Bonda czy też wartkiej, pełnej eksplozji akcji. Dostałem coś kompletnie innego, postaci są dużo bardziej ludzkie, naturalne i bardzo łatwo można się z nimi utożsamiać. Prowadzenie akcji jest czymś co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, autorzy bardzo powoli odsłaniają swoje karty, trzymają do końca w niepewności, a ostatecznie dostarczają bardzo satysfakcjonujące zakończenie.
Jest to powieść mocno oparta na faktach, a nawet niektóre wątki z czasów współczesnych są bardzo, ale to bardzo aktualne. Ekstremizmy, agenci na najwyższych szczeblach rządów, eskalacje napięcia pomiędzy grupami społecznymi są obecnie czymś bardzo częstym i dotykającym każdego z nas.
Myślę, że każda osoba, która lubi klimaty detektywistyczne czy też thrillery powinna polubić Operację Retea, także osoby, które szukają akcji osadzonej w realiach historycznych znajdą coś dla siebie. Jednakże myślę, że każdy czytelnik, ceniący dobrze napisaną książkę, na kartach tej powieści znajdzie coś wartego uwagi.