„Mecze polskich spraw” – recenzja książki Stefana Szczepłka

Start kwalifikacji do turnieju głównego Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które odbędą się w przyszłym roku w Katarze, jest doskonałym momentem na przedstawienie najnowszej propozycji wydawnictwa Sine Qua Non. Jest nią książka Stefana Szczepłka Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców. Sam tytuł wskazuje na to, że jest to opowieść o najważniejszych meczach w historii polskiej reprezentacji, ale z pozoru oczywisty dobór spotkań szybko okazuje się mniej przewidywalny niż wskazuje to podtytuł publikacji.
Przede wszystkim sporo miejsca zajmują tu mecze z naszymi przyjaciółmi i nauczycielami futbolu – Węgrami, z którymi mierzymy się dziś w Budapeszcie. To właśnie stolica tego państwa stała się areną pierwszego pojedynku w historii naszej kadry. Miało to miejsce 18 grudnia 1921 na stadionie Hungária körúti. Skazywani na pożarcie Polacy ambitnie walczyli z ówczesną potęgą piłkarską i przegrali 1-0. Autor przybliża nam stan tego sportu w tamtych czasach, opowiada jak w ogóle doszło do tego meczu, a także przypomina o tym, jak wielkie znaczenie miała komfortowa (lub wręcz przeciwnie) podróż do kraju rywala. Interesujące jest to, że Węgry okazały się również ostatnim rywalem Biało-Czerwonych przed wybuchem II wojny światowej. Tragiczny los narodu polskiego miał swoje odzwierciedlenie w losach piłkarzy stanowiących o sile drużyny, która pod koniec sierpnia 1939 roku wybiegła na murawę stadionu Wojska Polskiego im. marszałka Józefa Piłsudskiego i pokonała Węgrów 4:2.
Każdy z pojedynków kadry wymienionych w kolejnych rozdziałach dotyka nie tylko ważnego okresu z historii reprezentacji, ale jest też istotny z powodu okoliczności historycznych, które każdemu z nich towarzyszyły – są tu oczywiście mecze, które po prostu musiały znaleźć się w zestawieniu tego typu, jak choćby ten z 1957 roku, w którym pokonaliśmy znakomitą wówczas reprezentację Związku Radzieckiego czy pierwsze zwycięstwo nad Niemcami (2:0) odniesione dopiero kilka lat temu po bramkach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili. Wśród tych mniej znanych są między innymi wymienione spotkania z Węgrami, a także na przykład słynne starcie z 2001 roku do którego doszło na Ullevaal, a w którym reprezentacja Norwegii uległa Polakom 2:3 i dała możliwość walki o upragniony wówczas awans na Mistrzostwa Świata w 2002 roku.
Mecze polskich spraw to książka zrodzona z pasji i ogromnej wiedzy jaką dysponuje Stefan Szczepłek. Napisana z obiektywizmem jest jednocześnie portretem środowiska dziennikarskiego w którym takie podejście zanika i należy zaznaczyć, że trzeźwe spojrzenie autora, oderwane od sympatii, którą odczuwa wobec bohaterów wymienionych wydarzeń, jest sporą wartością tego tytułu. Warto po nią sięgnąć nie tylko, by przypomnieć sobie „stare, dobre czasy”, ale przede wszystkim, aby lepiej je zrozumieć. Polecam ją nie tylko fanom futbolu, ale również miłośnikom historii.