Miłość i tajemnica. Recenzja „Rebeki”
Miłość bywa zaskakująca, piękna i nieokiełznana. Taką dostrzegali ją też bohaterowie filmu Rebeka w reżyserii Benjamina Wheatleya, będącej ekranizacją popularnej książki o tym samym tytule, autorstwa Daphne du Maurier. Produkcja zabiera widza do teatralnie przerysowanego świata, balansując zręcznie na granicy gotyckiego horroru i klasycznego thrillera romantycznego.
Od gorącego romansu do mrocznej tajemnicy
Akcja filmu zaczyna się w Monte Carlo, gdzie młoda, nieprzedstawiona z imienia, służka (Lily James) ma okazję towarzyszyć amerykańskiej arystokratce (Ann Dowd) w wyjeździe urlopowym. Wykonując skrupulatnie jej polecenia, staje się ofiarą licznych zbiegów okoliczności, pozwalając sobie na romans. Bogaty wdowiec, Maxim de Winter (Armand Douglas Hammer), zabiega o jej względy z coraz większym zapałem, co w krótkim czasie prowadzi do niezwykle spontanicznego złączenia dwojga kochanków węzłem małżeńskim.

Źródło: Rebeka, reż. Benjamin Wheatley / Netflix
Nowożeńcy zamieszkują w dziedzicznej posiadłości pana de Winter, Manderley, w Cornwall. Dziewczyna zdaje się dostrzegać duży kontrast pomiędzy światem, do którego przywykła, a tym, w którym miała spędzić resztę swojego życia. Uświadamiają jej to wyniosłe spojrzenia i wyrachowanie służby oraz rozmowy z najbliższymi Maxima. Jest to powodem, przez który tytuł nowej Rebeki de Winter staje się dla niej niezwykłym ciężarem.
Z pomocą przychodzi leciwa służąca, pani Danvers (Kristin Scott Thomas), która z zapałem zgadza się udzielić młodej pani de Winter właściwej pomocy w spełnieniu wyimaginowanych oczekiwań ludzi wobec niej. Początkowo owocna, pełna entuzjazmu i zaangażowania, współpraca przynosi jednak niespodziewanie opłakane skutki. W obliczu intryg uknutych przez panią Danvers, młoda dziewczyna staje się źródłem niepokoju Maxima.
Pomiędzy bohaterami dochodzi do kłótni. Dziewczyna nie może zrozumieć zachowania swojego męża, co zmusza ją do podjęcia desperackich starań o jego względy. Nie wie, że za oschłym tonem głosu Maxima de Winter leży głęboko skrywana tajemnica o prawdziwych przyczynach śmierci jego pierwszej żony – Rebeki.

Źródło: Rebeka, reż. Benjamin Wheatley / Netflix
Głębia w dialogach
Fabuła filmu zdaje się opierać na umiejętnie prowadzonych, plastycznych dialogach, które w wyraźny i intencjonalny sposób modelują reakcje widza na przedstawiane wydarzenia. Starannie dobrane słowa nie tylko współgrają z mrocznym i tajemniczym klimatem produkcji, ale również nadają indywidualnego charakteru każdej z przedstawionych postaci, co z kolei zwiększa wiarygodność scen w oczach odbiorcy.
Znaczącym dopełnieniem scen dialogowych jest umiejętna gra aktorska. Pozbawione wyrazu twarze służących kontrastują z pełnymi energii ruchami głównych bohaterów, sprawiając wrażenie, jakoby akcja filmu toczyła się równocześnie na dwóch płaszczyznach. Interakcje gospodarzy ze służbą nadają przy tym znacznej głębi fabule, która w innym wypadku stałaby się jednowymiarowa.

Źródło: Rebeka, reż. Benjamin Wheatley / Netflix
Gra scenografią
Ważnym elementem jest odpowiedni dobór scenografii, który dzieli fabułę filmu na swoiste rozdziały. Podczas scen przedstawiających zakochanych w Monte Carlo, widz zalewany jest falą ciepłych, pastelowych kolorów, które zdają się oddawać stan ducha bohaterów.
Pogorszeniu się relacji małżeńskiej i odkrywaniu kolejnych niepokojących faktów związanych ze śmiercią Rebeki de Winter towarzyszy mroczna atmosfera, budowana zarówno przy pomocy niezwykle zimnych kolorów, jak i poprzez eksponowanie warunków pogodowych, takich jak zbierające się nad posiadłością Manderley ciemne chmury, zwiastujące nadchodzące nieszczęście.

Źródło: Rebeka, reż. Benjamin Wheatley / Netflix
Podsumowanie
Rebeka jest filmem łączącym w sobie elementy gotyckiego horroru i cechy właściwe dla gatunków romantycznych. Jego liniowa fabuła ułatwia przy tym właściwe przyjęcie filmu, wykazując miejscami cechy właściwe dla sztuk teatralnych. Fakt ten może znacznie zaburzać odbiór filmu tym, którzy nie są w stanie zauważyć znaczenia linii dialogowych.
Dynamiczna, pełna napięcia akcja powoduje u widza poczucie dyskomfortu, kontrastując ze sobą przyjemność płynącą z głębokiego uczucia miłości oraz mroczną, niemalże mistyczną, atmosferę.
Rebeka umiejętnie obrazuje trud młodej kobiety, próbującej sprostać ogromnym oczekiwaniom nowego środowiska. Film prowadzi widza przez wartką akcję, w sposób niezwykle plastyczny – prawie namacalny – ukazując jej cierpienie związane z walką o uznanie w oczach ludzi.
Produkcja jest klimatyczną opowieścią, zabawą formą, której właściwy odbiór zależy przede wszystkim od perspektywy spojrzenia odbiorcy.
Film jest dostępny na platformie Netflix od października 2020 roku.
Czytam kolejny już tekst tego autora i jestem pełen podziwu, jak harmonijnie i syntetycznie, a przy tym bardzo treściwie można wyczerpać poruszany temat; doskonałe pióro! Gratuluję!
Chyba już mam plan na dzisiejszy wieczór
Intrygująco napisane. Obejrzę jeszcze dziś.
Jestem pod wrażeniem recenzji filmu! Zaintrygowała mnie! Na pewno obejrzę ten film.
Dzięki tak wspaniałej recenzji, obejrzałam ten film. Było warto! Powtórzę po poprzedniku Jog: „Doskonałe pióro” Gratuluję!