„Matka Polka” – recenzja książki A. Applebaum i P. Potoroczyna

O Anne Applebaum jest głośno od wielu lat, a ukoronowanie jej kariery stanowi monumentalna książka „Gułag”, za którą otrzymała prestiżową Nagrodę Pulitzera. Niedawno nakładem wydawnictwa Osnova ukazał się wywiad-rzeka z tą polsko-amerykańską legendą dziennikarstwa. Książka nosi tytuł „Matka Polka”.
Anne Applebaum to prawdziwa żyjąca legenda dziennikarstwa. Pracę dziennikarską zaczęła jako korespondentka „The Economist” w Warszawie jeszcze przed upadkiem komunizmu. Z perspektywy Amerykanki obserwowała zmiany ustrojowe i gospodarcze. Pisała również dla „The Washington Post” i „The Spectator”. Do jej najważniejszych dziennikarskich osiągnieć należą dwie spektakularne książki o ZSRR – wspomniany wcześniej „Gułag” i wydany dwa lata temu „Czerwony głód”, opowiadający o Hołomodorze, czy wielkim głodzie na Ukrainie w latach 1932–1933. W 2013 roku uzyskała obywatelstwo polskie.
W najnowszej książce nie mogło oczywiście zabraknąć wątku miłosnego – historii jej małżeństwa. Dziennikarka jest bowiem żoną Radosława Sikorskiego, byłego ministra obrony narodowej, spraw zagranicznych i marszałka Sejmu, a obecnie posła do Parlamentu Europejskiego. Mieszkają w Chobielinie pod Bydgoszczą; miejsce to dziennikarka traktuje jako swój jedyny dom. Mają dwóch dorosłych już synów. Bardzo ciekawie zostało ujęte porównanie domów rodzinnych pary – jeden amerykańsko-żydowski, drugi polski, które niewątpliwie różnią się tradycjami i podejściem do relacji międzyludzkich. Jednak pomimo odległości, te dwa domy rodzinne są do siebie bardzo podobne.
„Matka Polka” to nie tylko rozmowa o życiu prywatnym Applebaum, to również niesamowita opowieść o historii najnowszej Europy i Ameryki Północnej, a także trafna ocena obecnej rzeczywistości. Populizm staje się coraz silniejszy nie tylko w USA, ale też w Polsce, Wielkiej Brytanii czy innych częściach świata. Niestety, według dziennikarki tendencje autorytarne będą coraz silniejsze. Świat zmienia się na naszym oczach, żyjemy w jakichś czasach przejściowych, trudno powiedzieć, jak będzie on wyglądał za paręnaście lat.
Nie można zapomnieć o Pawle Potoroczynu, który współtworzył tę książkę. Zajmuje się dziennikarstwem i publicystyką. Pracował również jako konsul ds. kultury w Konsulacie Generalnym RP w Los Angeles. W „Matce Polce” rozmawiał z Anne Applebaum. Bez niego wywiad-rzeka nie mógłby powstać.
Każdy, kto interesuje się polityką, dziennikarstwem i historią najnowszą, powinien przeczytać „Matkę Polkę” od wydawnictwa Osnova. Applebaum potwierdza to, że jest wielką intelektualistką naszych czasów i może stać się autorytetem dla wielu. A w świecie pełnym konfliktów jak nigdy dotąd potrzebujemy takich osób.