Od zera do milionera i z powrotem – recenzja miniserialu „Quiz”

Wśród najciekawszych lipcowych propozycji platformy HBO Go znalazła się brytyjska produkcja Quiz oparta na jednym z najbardziej znanych oszustw w historii telewizyjnych teleturniejów.

O to major Charles Ingram przy pomocy żony, szwagra oraz uczestnika wyspiarskiej (oryginalnej) edycji „Milionerów” znalazł sposób na to, by oszukać tysiące widzów i gospodarza programu odpowiadając poprawnie na wszystkie 15 pytań i wygrywając okrągły milion funtów. Każdy, kto nigdy nie słyszał o tej historii zostaje w nią wprowadzony już w pierwszym odcinku tego miniserialu – Ingramowie oraz ich pomocnik siedzą na ławie oskarżonych, a o oszustwie opowiada prokurator, który dąży do ich skazania. W tym momencie historia wraca do początku i poznajemy rodzinę żony majora – Diany (zabawną zbieżność imion małżonków z imionami członków rodziny królewskiej zauważa zresztą gospodarz show). Zarówno brat, Adrian, jak i ojciec Diany to wielbiciele quizów i teleturniejów – to właśnie jeden z nich nabija ogromny rachunek telefoniczny za połączenia wykonane do centrali programu po czym buduje specjalną „maszynę do głosowania” za pomocą której zamierza zdobyć przewagę nad konkurentami podczas kwalifikacji. Zasięga również pomocy tajemniczego syndykatu, który zrzesza fanów teleturnieju zbierając wszelkie możliwe dane konieczne do skutecznego dostania się na fotel uczestnika i zdobycia głównej nagrody. Syndykat, mający wszelkie cechy organizacji spiskowej i przestępczej to zresztą jedno z wielu źródeł typowego brytyjskiego humoru, który możemy uświadczyć w serialu – pomaga w tym również specyficzny wygląd i gra aktorska Jerry’ego Killicka występującego w roli mentora i lidera syndykatu – Paddy’ego Spoonera. Równie zabawne są też np. sceny rodzinne związane z bratem Diany – humor jest jednym z głównych atutów tego miniserialu. W jego dramatyczno-komediową konwencję świetnie wpisuje się Matthew Macfayden jako nieco pierdołowaty wojskowy, który okazuje się na tyle inteligentny, że staje się członkiem Mensy. Jako Charles Ingram bez problemu dotrzymuje kroku Martinowi Sheenowi wcielającego się w Chrisa Tarranta, prowadzącego „Who Wants to Be a Millionaire?”. Na wyróżnienie zasługuje również Sian Clifford jako Pani Ingram, a także Mark Bonnar grający Paula Smitha, pomysłodawcę programu – dzięki umieszczeniu jego wątku możemy prześledzić genezę „Milionerów” i zobaczyć w jakich bólach powstawał.

Historia oszustwa jest na tyle angażująca, że pomimo iż wiemy jak się zakończy, to jednak trzyma w napięciu i sprawia, że z zainteresowaniem czekamy na dalszy ciąg. Twórcy unikają też nadmiernego moralizatorstwa pozwalając nam ocenić bohaterów i samemu zdecydować o tym, co według nas doprowadziło do ich upadku – zwłaszcza, że można odczuwać do nich sympatię, a nawet współczuć, gdy muszą zmierzyć się z konsekwencjami tego czynu. Dość niejednoznacznie też przedstawiono proces oraz argumentację zarówno obrony jak i prokuratora, co pozytywnie wpływa na jego odbiór. Minusem może być to, że twórcy zbyt szybko przeskakuja między kolejnymi pytaniami podczas występu Ingrama, co odrobinę obniża napięcie w scenach udzielania pytań. Można też żałować, że nie skupiono się bardziej na skutkach oszustwa – być może ze względu na brak czasu na rozwinięcie wątku losów małżeństwa po procesie sądowym.

Quiz jest naprawdę dobrym miniserialem: pełnym humoru, mającym interesującą historię oraz dobrze nakreślonych bohaterów, a przede wszystkim na tyle krótkim (trzy odcinki), że nie zdąży znużyć nawet bardzo wymagającego widza.

Ocena: 7/10

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.