„Życie Sus” – powieść prosto z Danii…

Wydawnictwo Poznańskie kolejny raz zaskakuje! Tworzą cudowną Serię Dzieł Pisarzy Skandynawskich, w której ostatnio ukazała się powieść duńskiego autora Jonasa T. Bengtssona pt. Życie Sus. Dobra literatura i piękna szata graficzna – czego chcieć więcej?
Życie dziewiętnastoletniej Sus nie jest usłane różami. Ona sama nie widzi dla siebie żadnych perspektyw, jej brat leży w szpitalu, a ojciec przebywa w więzieniu za zabójstwo ich matki. Sytuacja zmienia się, gdy Sus dowiaduje się, że mężczyzna niedługo wyjdzie na wolność.
Ojca Sus od wielu lat nie ma w jej życiu, ale jednocześnie to właśnie ojciec miał duży wpływ na jej życie. Nienawiść w stosunku do niego napędza jej życie i determinuje jej działania. Sus stawia przed sobą coraz to nowe i bardziej drastyczne „próby”, które mają na celu ją zahartować i dalej przesuwać granice wytrzymałości psychicznej dziewczyny. Winowajca jej cierpienia musi ponieść karę…
Bardzo ciekawa i złożona jest konstrukcja głównej postaci książki – Sus. Uosabia gniew i nienawiść, ale jednocześnie zamyka się w sobie. Jej dotychczasowe życie to ciągła ścieżka bólu, a najbardziej boli, gdy zawodzi najbliższa osoba, w tym przypadku ojciec. Niestety Sus przez to niszczy również siebie i dąży do autodestrukcji. Frustrację napędza fakt, że choć ma 19 lat, wygląda na maksymalnie 12, więc nikt nie chce traktować jej poważnie, wszyscy wątpią w jej samodzielność. Ale chyba mają rację – pomimo wieku Sus cały czas jest skrzywdzonym i prawie bezbronnym dzieckiem. Czytelnik jednak cały czas trzyma kciuki za bohaterkę i chce zobaczyć w jej życiu choć iskierkę nadziei, ale to chyba trudne.
Bengtsson przedstawia ciemną stronę Danii – nie jest to świat uśmiechniętych ludzi, minimalistycznych, ale bardzo stylowych mebli czy życia w stylu hygge. Pełno tu ciemnych zakamarków, obskurnych bloków na przedmieściach Kopenhagi, dobrze miewa się również biznes narkotykowy, w który uwikłana jest Sus – ma za zadanie szukać nowego rynku zbytu wśród dzieci i młodych nastolatków. Czuć przenikliwe zimno krajobrazu i relacji międzyludzkich. Zdecydowanie nie jest ta Dania, którą przedstawia się jako najszczęśliwszy kraj świata.
Życie Sus to powieść zimna i minimalistyczna, studium nienawiści i chęci zemsty. Obala stereotypy o skandynawskim raju i bezpieczeństwie, prowokuje do zadawania pytań o sens wybaczania i rolę bólu w życiu. Bardzo podobał mi się również język – precyzyjny, trafiający zawsze w punkt. Czy warto sięgnąć po tę powieść? Zdecydowanie tak!
kinda sus…. amongus