„Zła edukacja” I VOD – filmy warte uwagi #18

Prawdziwa historia kuratora oświaty Franka Tassone’a wydaje się być idealnym materiałem na film w coenowskim stylu – oto obłuda idąca w parze z chciwością została ukarana, a początkiem procesu odkrywania prawdy stały się: dociekliwość uczennicy i… cieknący sufit. Reżyser Cory Finley postanowił nakręcić Złą edukację po swojemu, nie naśladując stylu słynnych braci z branży filmowej i wykorzystał do tego celu scenariusz autorstwa Mike’a Makowsky’ego, notabene byłego ucznia szkoły w Roslyn, który miał okazję poznać w szkolnych latach głównego bohatera produkcji, kupionej przez Home Box Office po premierze na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto w 2019 roku.
Hugh Jackman znakomicie odnalazł się w roli kuratora. Jego bohater zgrywa przed lokalną społecznością bogobojnego self-made mana – jako były nauczyciel języka angielskiego przyjął posadę za biurkiem i ciężką pracą dokonał oświatowego cudu, dzięki któremu placówka z Roslyn stała się jedną z najbardziej cenionych w Stanach Zjednoczonych. Ambicją Franka pozostało już tylko wywindowanie szkoły na sam szczyt. Wraz z Pam Gluckin, administratorką szkoły graną przez Allison Janney oraz ze wsparciem rodziców swoich uczniów zamierzał doprowadzić do tego osiągnięcia poprzez uchwalenie nowego budżetu i wdrożenie innowacyjnego systemu „Skywalk”. Kosztujący 7,5 miliona dolarów „Skywalk” wzbudza zainteresowanie Rachel Kellog, uczennicy szukającej ciekawego tematu do szkolnej gazetki – dziewczyna grana przez Geraldine Viswathan ma w sobie wiele uporu i za sprawą zachęty Tassone’a zaczyna zgłębiać temat ku irytacji administratorki szkoły. Pytanie, które ją nurtuje jest dość oczywiste: jak to możliwe, że szkoła może wydać prawie 8 mln dolarów na projekt pomimo tego, że z sufitów cieknie woda? Odpowiedź staje się dość oczywista, gdy okazuje się, że Pam Gluckin (oraz cała jej rodzina) skorzystała z okazji i wyprowadziła z budżetu szkoły kwotę ponad 150 000 dolarów rosnącą w zawrotnym tempie wraz z każdym sprawdzonym rachunkiem. Sytuacji Tassone’a nie ułatwia również fakt, że pomimo noszenia obrączki i trzymania na biurku zdjęcia zmarłej żony tak naprawdę posiada kochanka i od lat żyje w związku z mężczyzną – w mieszkaniu za które płaci z pieniędzy szkoły. Co gorsza na spotkania z kochankiem w Las Vegas lata… pierwszą klasą. Gdy grunt pod nogami zaczyna się palić, a Jackman i Janney przechodzą „od bohatera do zera” otrzymujemy prawdziwy aktorski popis wspomnianej dwójki. Świetny jest zwłaszcza nieco wychudzony Jackman, który potrafi sprawić, że mimo wszystko odczuwamy nieco sympatii wobec kuratora.
Zła edukacja jest po części czarną komedią, która ma na celu napiętnować chciwość i dramatem chcącym pokazać mechanizmy ułatwiające defraudację publicznych pieniędzy. Na tym polu wypada jednak dość przeciętnie nie wnosząc nic nowego i okazując się kolejnym z wielu filmów poruszających te kwestie. Przy większej dawce brawury i błyskotliwości mogliśmy otrzymać bardzo dobry film, który w obecnej formie pozostaje niezłą produkcją, noszoną głównie na barkach Jackmana i Janney.
Ocena: 6/10.