Dwie historie Klubowych Mistrzów Świata z Liverpoolu

Z okazji wygranej drużyny Liverpoolu F.C. w rozgrywkach Klubowych Mistrzostw Świata warto napisać kilka słów o dwóch pozycjach literackich na temat tego utytułowanego klubu. Obydwie prezentują odmienne punkty widzenia na jego historię.
Pierwszą z nadmienionych książek jest pozycja słynnego brytyjskiego dziennikarza sportowego, Jonathana Wilsona (i w mniejszym stopniu Scotta Murray’a), wydana przez SQN – Anatomia Liverpoolu. Historia w dziesięciu meczach. Brytyjczycy postanowili wybrać dziesięć spotkań, które stanowiły punkty zwrotne, nie skupiając się tylko na tak znanych meczach jak wygrany finał Ligi Mistrzów w 2005 roku. Wręcz przeciwnie – są to często spotkania, które niewiele mówią kibicom futbolu, którzy nie są fanami zespołu z hrabstwa Merseyside. The Reds odnoszą na kartach książki spektakularne zwycięstwa i równie wysokie porażki, które są tu tłem dla ukazania zmian zarówno w klubie, jak i w całej piłce nożnej – relacje z meczów posiadają wymienione składy uczestniczących drużyn, nazwiska prowadzących ekipy trenerów czy nawet liczbę widzów zasiadających na trybunach. Pominięto nieco tematy największych tragedii w historii klubu: Heysel oraz Hillsborough ze względu na obszerność tego tematu – jest to z jednej strony plus, ponieważ przewijają się one w każdym opracowaniu na temat Liverpoolu oraz minus, gdyż wiele osób chciałoby zapewne dowiedzieć się więcej i zrozumieć źródła tych okropnych wydarzeń, co jednak można wybaczyć autorom opracowania, którzy nie chcieli podawać informacji w mocno skróconej formie czy wręcz banalnych. Jonathan Wilson opisuje również historyczno-polityczny kontekst w historii zarówno klubu, jak również samego miasta, które po latach świetności (jako port) stało się miejscem z ogromną rzeszą bezrobotnych robotników, rozczarowanych zmianami zachodzącymi na przestrzeni lat. Udowadnia, że jest świetnym pisarzem i tworzy książkę po którą może sięgnąć każdy, kogo pasjonuje piłka nożna.
Z drugiej strony mamy LFC 125 lat: historię alternatywną wydawnictwa Arena. Jak wskazuje sam tytuł jest to książka, której zadaniem jest zaprezentowanie wydarzeń, które nie przebiły się dotychczas do świadomości kibiców. Za jej napisanie odpowiada kilku autorów (m.in. William Hughes i John Hynes), którzy postanowili zebrać wiele anegdot, faktów i ciekawostek na temat klubu, który powstał w 1892 roku. 125 lat istnienia dostarczyło mnóstwo podobnego materiału: mamy tu historię słynnego hymnu You’ll Never Walk Alone, skomponowanego przez Richarda Rodgersa, kilka informacji na temat działalności trenerskiego Boot Roomu oraz tak mało znane epizody jak… postrzelenie jednego z piłkarzy The Reds. Autorzy prawie na każdej stronie podkreślają wspólnotę, jaką tworzą nie tylko z kibicami, ale również z czytelnikami, co może nieco irytować osoby postronne, nieprzyzwyczajone do wtrąceń typu „na pewno pamiętacie” albo „jak pewnie wiecie”, zwłaszcza, że większość przytaczanych wydarzeń miało miejsce w XX wieku. Razić może też brak zdjęć, a w końcu jest to edycja jubileuszowa, która aż prosi się o umieszczenie równie mało znanych fotografii i grafik z ponad wieku istnienia klubu z Liverpoolu. LFC 125 lat: Historia alternatywna to książka przede wszystkim dla pasjonatów, szczególnie tych, którzy w weekendy zasiadają przed telewizorami ubrani w czerwone koszulki z Livebirdem na piersi.