Rosja po ZSRR – recenzja książki „Na ciężkim Kacu”

Dla wielu Rosjan rozpad Związku Radzieckiego był największą tragedią, o jakiej mogli pomyśleć. Do dzisiaj dawne czasy wspominają z nostalgią i uśmiechem na ustach, jednocześnie cały czas szukając jakiegoś punktu zaczepienia potwierdzającego mocarstwowości Rosji. Największemu kraju na świecie przyjrzał się Shaun Walker w swojej najnowszej książce pod tytułem Na ciężkim kacu. Nowa Rosja Putina i duchy przeszłości (Wydawnictwo Poznańskie).

Shaun Walker jest wieloletnim korespondentem „Independenta” i „Guardiana” w Rosji, przez ponad dekadę mieszkał w Moskwie. Zna się więc na Europie Wschodniej jak mało kto, a co moim zdaniem najważniejsze, może przyjrzeć się zagadnieniu z neutralnej perspektywy, ponieważ nie pochodzi z tego regionu świata.

1945 rok dla wielu Rosjan stał się symbolem potęgi i siły Związku Radzieckiego. Po jego rozpadzie eksponuje się go jeszcze bardziej i każdego roku, 9 maja, hucznie obchodzi się Dzień Zwycięstwa. Na Placu Czerwonym w Moskwie pojawiają się najważniejsi politycy, w tym oczywiście prezydent Władimir Putin, pamiętający okrucieństwa wojny weterani i dumne rodziny z dziećmi. Wiele młodych osób ma na sobie mundury Armii Czerwonej. Wśród tłumu można usłyszeć okrzyki wychwalające Rosję i gloryfikujące Żukowa, który zdobył Berlin w maju 1945 roku. Nie rozumieją tego tylko świadkowie tych historycznych wydarzeń, dla których wojna to ból, cierpienie i utrata bliskich osób. Ze strachem i smutkiem przyglądają się dumie narodowej z tego powodu.

Tak naprawdę to nic dziwnego, że młodzi szukają jakiegoś powodu do pokazania wielkości swojego kraju. Ich rodzice żyli w jednym z największych mocarstw w historii, a oni pozostali na lodzie praktycznie z niczym, czują niedosyt i poniżenie. Poprzednim pokoleniom mówiono, że ZSRR jest najsilniejszym państwem, z dnia na dzień ten mit upadł.

Od samego początku pojawiły się również kryzysy polityczne. Czeczenia, Gruzja i Ukraina – to najbardziej znane konflikty, w które zamieszana jest Rosja. Najprościej mówiąc, te wojny są dziwne. W części Rosjanie nie są oficjalnie zaangażowani (jak we wschodniej Ukrainie i Krymie) lub po ataku pojawia się wielka miłość do Putina (jak w Czeczeni Ramzana Kadyrowa). Autor bardzo dokładnie analizuje współczesne wojny, ale wraca również do przesiedleń ludności w latach 40. XX wieku, co ma wpływ na dzisiejszą politykę i wydarzenia wcześniej opisywane.

Punktem przełomowym miała być ceremonia otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014 w Soczi, która nawiązywała do kultury i historii Rosji. Niestety nie wszystko poszło tak, jak powinno. Na uroczystości nie pojawili się żadni znaczący politycy, Putin ewidentnie nie był zadowolony.

Shaun Walker w niesamowicie ciekawy sposób opisał współczesne społeczeństwo Rosji i jego problemy. Czuć, że jest wielkim znawcą i pasjonatem tego państwa, bardzo kompleksowo potrafi zauważyć dziejące się tam zmiany. Bardzo gorąco polecam tę książkę od Wydawnictwa Poznańskiego dla wszystkich zainteresowanych polityką i społeczeństwem rosyjskim!

Wydawnictwo Poznańskie

Marcin Mieteń

kocha języki obce, podróże i książki, zainteresowany współczesną literaturą polską i kulturą arabską, a od niedawna także reportażem

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.