I am Madame X – are you?

14 czerwca na sklepowe półki i serwisy streamingowe trafił czternasty album amerykańskiej piosenkarki Madonny pt. Madame X. W pierwszym dniu jest na pierwszym miejscu sprzedaży w 60 krajach na całym świecie, w tym w Polsce.
Madonny nie trzeba nikomu przedstawiać. Można ją kochać lub nienawidzić, ale trudno zaprzeczyć, że jest jedną z największych, jeśli nie największą gwiazdą muzyki. W trakcie swojej kariery sprzedała dotychczas około 330 milionów płyt, a na scenie jest nieprzerwanie od 42 lat. Z każdym nowym albumem Madonna pokazuje inną część siebie, gra różne postacie, bawi się, prowokuje i wciąż porusza.
Najnowsze wcielenie Madonny to tytułowa Madame X – tajna agentka, podróżująca po świecie, zmieniająca tożsamość, walcząca o wolność, przynosząca światło do ciemnych miejsc, która idealnie obrazuje, jaki jest ten album – wpływy muzyki z Portugalii, Afryki, Ameryki Południowej i Dalekiego Wschodu połączone z niebanalnymi tekstami to właśnie Madame X. Warto również wspomnieć, że Madonna od jakiegoś czasu mieszka z dziećmi w Lizbonie, co wyraźnie słychać w zaprezentowanych przez nią utworach. Przyjrzyjmy się jednak każdej z piosenek:
- Medellín
Duet z kolumbijskim piosenkarzem Malumą jest moim zdaniem jedną ze słabszych piosenek na tej płycie, ma jednak szansę stać się wakacyjnym hitem. Utwór może wydawać się połączeniem dwóch różnych, a sam Maluma po prostu tu nie pasuje. Latynoski charakter sprawia jednak, że chce się tańczyć w rytm utworu. Jest to jeden z singli, nakręcono do niego teledysk, który nadaje uroku całej piosence.
- Dark Ballet
Piosenka, której fragment Madonna zaprezentowała podczas finału tegorocznej Eurowizji, skłania do refleksji, ale zdecydowanie trzeba ją poznać z kontrowersyjnym teledyskiem inspirowanym postacią św. Joanny D’Arc, w którą wcielił się Mykki Blanco. Uważam, że to jeden z lepszych teledysków w całej karierze Madonny, choć ona sama pojawia się w nim tylko na kilka sekund.
- God Control
Jedno z największym zaskoczeń! Początkowy dosyć smutny i mętny śpiew zmienia się w wpadającą w ucho melodię inspirowaną nowojorską muzyką klubową z lat 80. przeplataną kościelnymi chórami. Nie dajcie się jednak zwieść – tekst pokazuje bezsensowność polityki naszego świata. Madonna apeluje: WAKE UP!
- Future
Tym razem duet z amerykańskim raperem Quavo, z którym zaprezentowała piosenkę w całości podczas finału Eurowizji. Występ przejdzie do historii po tym, jak bez uzgodnienia z Izraelem na plecach obejmującej się pary tancerzy przyklejono flagi Palestyny i Izraela.
- Batuka
Przenosimy się do Afryki – klaskanie, chóralny śpiew, który powtarza sekwencje, radosne okrzyki, bębny. Przypomina to trochę gospel lub muzykę z afrykańskich kościołów. Ciekawy muzyczny eksperyment, na który mogłaby odważyć się tylko Madonna!
- Killers Who Are Partying
Zdecydowanie najlepszy utwór z Madame X, który powinien zostać singlem. Piękny poetycki tekst, miła i spokojna melodia, a refren po portugalsku. To wszystko pozwala nam zapomnieć o codzienności, zastanowić się nad istotą życia i nad misją każdego człowieka. Madame X współodczuwa z ludźmi prześladowanymi i szykanowanymi. Zadaje słuchaczowi pytanie: Do you know who you are?
I’ll be Islam, if Islam is hated/(…)I’ll be a woman, if she’s raped and her heart is breaking – dla mnie najbardziej przejmujące słowa na tym albumie.
- Crave
Duet z Swae Lee – urokliwa popowa piosenka o miłości i pożądaniu. Słychać wpływy lizbońskiej muzyki fado. Podobno Madonna zaczęła pracę nad nowym materiałem właśnie od tego utworu, a muzykę komponowała wraz z portugalskimi muzykami. Współpraca z Swae Lee opłaciła się – głosy artystów pasują do siebie, czuć w nich obustronną chemię. Doskonałym dodatkiem jest piękny nastrojowy teledysk wyreżyserowany przez Nuno Xico. Czego chcieć więcej?
- Crazy
Podobna do poprzedniego utworu, ale bez teledysku, wpada w ucho! Nie wyróżnia się natomiast niczym szczególnym, nie jest nowatorska pod żadnym względem, obawiam się więc, że przepadnie wśród wielu lepszych na tym albumie.
- Come Alive
Miks wszystkich nurtów na płycie – trochę Afryki, Europy i Ameryki Południowej. Może za dużo tego wszystkiego? Przy pierwszym odsłuchaniu rzeczywiście tak, ale potem można odnaleźć harmonię. Nastrojowy utwór, zainteresuje każdego fana popu.
- Extreme Occident
Był to jeden z fragmentów albumu, które mogliśmy usłyszeć przy pierwszej zapowiedzi dwa miesiące temu. Dalekowschodnie instrumenty, powtarzane jak mantra Life is a circle, poszukiwanie własnej tożsamości i bardzo smutne The thing that hurt the most/Was that I wasn’t lost.
- Faz Gostoso
Kolejny duet, tym razem z Brazylijką Anittą. Madonna zabiera nas w podróż do Brazylii. Słuchając tej piosenki, czuję się jak na słonecznej plaży, zdecydowanie ma szansę zostać wakacyjnym hitem 2019.
- Bitch I’m Loca
Maluma powraca. Zdaje się, że piosenka też, ponieważ przypomina Bitch I’m Madonna z poprzedniego albumu, tym razem jednak w klimacie reggaeton. Bardziej spójna niż Medellin, polecam dla miłośników nowoczesnych brzmień.
- I don’t search I find
A teraz nowojorski klub lat 90. Klimat legendarnego, ale bardzo niedocenionego albumu Erotica. Dużym plusem są melorecytowane wstawki, dzięki którym piosenka stała się bardziej intymna.
- Looking For Mercy
Przejmująca modlitwa, wołanie o pomoc, a to wszystko przy dźwiękach instrumentów smyczkowych i nowych brzmień. Cała Madonna – połączenie klasyki z nowoczesnością. Piosenkarka wspięła się też na wyżyny śpiewania – w utworze wyraźnie słychać jej talent.
- I Rise
Piosenka zaczyna się fragmentem przemówienia Emmy Gonzales, aktywistki walczącej o ograniczenie dostępu do broni w USA. Jest to nastrojowa ballada o odwadze, niepoddawaniu się, ale też próbą oddania głosu ludziom marginalizowanym. Idealna na zakończenie.
Madonna, tworząc ten album, pokazała odwagę – cała koncepcja może wydawać się chaotyczna, ale tytułowa Madame X wszystko spaja. Dzięki niej możemy muzycznie podróżować po niemal całym świecie. Może artystka przysłuży się do zwiększenia popularności fado?
Pod koniec roku Madonna wyruszy w trasę koncertową po teatrach w USA, a na początku 2020 roku da serie koncertów w Lizbonie, Paryżu i Londynie.
Bez wątpienia jest to jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń tego roku!
zdjęcia: madonna.com
Wszystkich piosenek można posłuchać na oficjalnym kanale Madonny na Youtubie, z którego pochodzą również dołączone do artykułu teledyski.