Teatr to jest jednak coś. Recenzja spektaklu „Dziś wieczorem: Lola Blau” Teatru Żydowskiego

Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich, czyli jedno z ciekawszych miejsc na mapie Warszawy, nie zawiódł i tym razem. Spektakl „Dziś wieczorem: Lola Blau” Georga Kreislera miał swoją premierę trochę ponad miesiąc temu (15.04.2019r.) i łączy coś, za co najbardziej cenię Teatr Żydowski – tradycję i nowoczesność.

http://www.teatr-zydowski.art.pl/spektakle/dzis-wieczorem-lola-blau
Reżyserka, Lena Szurmiej, przenosi nas do Austrii w 1938 roku. Jest to okres, kiedy prześladowania Żydów są coraz intensywniejsze, a świat zaczął stawać na głowie. Lola Blau, tytułowa bohaterka i mieszkanka Wiednia, rozpoczyna swoją karierę we właściwie najgorszym możliwym momencie. Naiwna, zagubiona i po prostu nieświadoma swojej sytuacji Żydówka, lekkomyślnym zachowaniem woła o pomoc w przetrwaniu. Taka krucha i wrażliwa istota jak Lola nie umie sama sobie poradzić, nie do końca rozumie i nie rozróżnia dobra i zła. Jej jedyną wartością i nadzieją jest miłość, która gwałtownie zostaje odebrana, pozostawiając bohaterkę samą sobie. Zmuszona do opuszczenia kraju, zabiera widzów w podróż przez Szwajcarię, aż do Stanów Zjednoczonych, gdzie czekać ma na nią ukojenie i nowe życie. Równocześnie rozwija się jej kariera aktorska, Lola staje się ulubienicą wyższych sfer, nie tylko dlatego, że jest fenomenalną artystką, ale też dlatego, że jest niezwykle piękną i ponętną kobietą. A świat jest coraz bardziej wrogo do niej nastawiony… Wszystko, czym żyje artystka zostaje jej brutalnie odebrane. Najpierw miłość, chwile potem pasja do występowania, a jej świadomość własnego seksapilu i piękna, zaczyna niezdrowo wpływać na jej relacje z jakimkolwiek przedstawicielem płci męskiej, a i ma znaczącą rolę w jej spełnianiu się zawodowym. Fizyczna opowieść o podróży Loli jest zatem nie tylko historią o szukaniu lepszego miejsca na świecie. Jest też opowieścią o miłości, zamaskowanej wrażliwości, wewnętrznych dramatach, rozterkach i o granicach ludzkiej wytrzymałości. Motyw homo viator towarzyszy życiu bohaterki, która nawet po wojnie próbuje się odnaleźć w swojej ojczyźnie, pogodzić się ze zmianami, które zaszły w jej psychice i odciąć się od wszystkich trudnych wydarzeń, które dotknęły ją na emigracji.

http://www.teatr-zydowski.art.pl/spektakle/dzis-wieczorem-lola-blau
Rzeczą niezwykle ujmującą w Teatrze Żydowskim jest jego kameralność i prostota. Przez większość czasu na scenie widzimy tylko genialną Monikę Chrząstkowską (Lola Blau), która swoją energią i charyzmą wypełnia całą salę. Aktorce cały czas towarzyszy Jacek Mazurkiewicz, który wykonuje muzykę elektroniczną na żywo. Jest trochę jak element scenografii, trochę jak kolejny aktor, a trochę symbolizuje przełamanie bariery między okresem wojny a XXI wiekiem. W kluczowych momentach na scenie pojawia się Rafał Rutowicz (Mistrz), którego roli nie da się jednoznacznie określić – czasem informuje widza o momencie, w którym się znajdujemy, czasem przedstawia tło historyczne, a czasem po prostu wciela się w konkretną i potrzebną w danym momencie postać. Dialogowość sztuki została ograniczona właściwie do minimum – większość myśli jest wyrażana za pomocą piosenek i nieskomplikowanych układów tanecznych. Reżyserka postawiła też bardziej na światła, niż na samą scenografię. To one właśnie przypisane są danym momentom w podróży i to one rozróżniają miejsca, w których się znajdujemy.

http://www.teatr-zydowski.art.pl/spektakle/dzis-wieczorem-lola-blau
„Dziś wieczorem: Lola Blau” nie jest spektaklem szokującym i wbijającym widza w fotel. Jest to prosta historia, bardzo emocjonalna, wywołująca śmiech, współczucie, złość i smutek. Przedstawia losy wrażliwej i wbrew pozorom całkiem normalnej kobiety, która po prostu zaczęła rozkwitać na deskach teatru w najgorszym dla siebie momencie (podobnie jak Zuzanna Ginczanka, link do recenzji: https://kulturanacodzien.pl/2019/04/21/recenzja-spektaklu-ginczanka-chodzmy-stad/). Historia Loli Blau jest nie tylko obrazem losów wielu Żydów, którzy prowadzili zwykłe życia i którym wszystko, co najcenniejsze zostało odebrane. Jest aktualną opowieścią o ludzkiej naturze i nieustającej wędrówce przez życie.

http://www.teatr-zydowski.art.pl/spektakle/dzis-wieczorem-lola-blau
Po więcej szczegółów dotyczących repertuaru i cen biletów zapraszamy na stronę Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich: http://www.teatr-zydowski.art.pl
Zdjęcia należą do Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich.