Kwadrans w księgarni. Październikowy przegląd nowości wydawniczych

Zbankrutować można! Bo jakże przejść obojętnie obok półek, które w październiku niemal uginają się od nowości książkowych. I nie mowa tu jedynie o lekkich, łatwych i przyjemnych czytadłach na długie jesienne wieczory. Wręcz przeciwnie! W tym roku wydawcy stanęli na wysokości zadania i jeśli starczy nam sił i cierpliwości, możemy wyjść z księgarni z naręczem powieści, nowel, opowiadań i biografii, które nas nie tylko zainteresują, ale także zmobilizują do myślenia i odczuwania.
Zapraszam zatem na październikowy przegląd nowości wydawniczych. Może spośród nich wybierzecie coś dla siebie? Uprzedzam jednak, że jest to przegląd subiektywny i różnorodny. Czasami przecież wybieramy do czytania coś, co wciska w fotel, innym razem – chodzi o to, by poczuć się po prostu lepiej. Mamy przecież jesień i jak pisał Marcin Świetlicki, ,,będzie trudniej psychicznie…”. Spróbujmy więc, by było po prostu wolniej, ciekawiej i dokładnie tak, jak chcemy tego my sami.
- Manuela Gretkowska ,,Poetka i książę”, Wydawnictwo Znak
Przyznam szczerze, że nie jestem fanką twórczości Manueli Gretkowskiej. Kto jednak nie zna Osieckiej i kto nie chciałby przeczytać opowieści o jej fascynującym życiu, zwłaszcza zaś trudnych, czasami nawet bardzo trudnych emocjonalnych związkach damsko-męskich?! I oto dostajemy powieść, podkreślam – nie biografię, nie wspomnienia przyjaciół, ale powieść o związku Osieckiej i Giedroycia! Jest to niemałe zaskoczenie, tym bardziej, że relacja ta była ponoć mocno ukrywana przez samych zainteresowanych. W Internecie zawrzało – jedni zarzucają Agacie Passent, córce poetki i opiekunce jej artystycznej spuścizny, że kolejny raz wyciąga na światło coś, co powinno pozostać spowite mrokiem. Z kolei znajomi Osieckiej zupełnie nie mają z tym problemu! Jedno jest pewne – to ciekawy literacki eksperyment i jestem szalenie ciekawa, co powiedziałaby na to sama poetka.
- Wiesław Myśliwski, ,,Ucho igielne”, Wydawnictwo Znak
Przegląd październikowych nowości wydawniczych powinnam właściwie rozpocząć od informacji, albo radosnego okrzyku, że Wiesław Myśliwski wreszcie wydał kolejną książkę. Pięć długich lat musieliśmy czekać na jego głos. Mistrz realizmu i egzystencjalizmu, który snuje opowieść o życiu ludzkim, jakby było ono smakowitą improwizacją jazzową, zapytany o czym opowiada jego najnowsza książka odpowiedział ,,o niczym albo o wszystkim”. I jest to sedno twórczości Myśliwskiego – uniwersalność przekazu, szukanie inspiracji w samym człowieku i odnajdywanie go wśród zamętów życia. Może to być fascynująca i zaskakująca lektura! ?
- Mariusz Sepioło ,,Nanga Dream. Opowieśc o Tomku Mackiewiczu”, Wydawnictwo Znak
Nie wiem, czy znajdzie się w Polsce ktoś, kto nie słyszał o heroicznej walce Tomasza Mackiewicza na Nanga Parbat. Siódma już wyprawa na tę samą górę zakończyła się dla wspinacza tragicznie – wspólnie z Elizabeth Revlon mieli wreszcie zdobyć szczyt Nangi (informacja niepotwierdzona), ale zmęczony trudnym podejściem, niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, chory i wyczerpany Mackiewicz nie zdołał już zejść w bezpieczne miejsce. Został na górze. Jego historia to niemal gotowy scenariusz na film – to w górach odnalazł wszystko to, czego szukał w swoim burzliwym życiu, to dzięki nim był szczęśliwy; jego determinacja wzbudzała szacunek wśród alpinistów a dramatyczna walka o przetrwanie poruszyła serca wielu osób w Polsce i na całym świecie. Czy książka jest warta naszej uwagi? Nie wiem. Pewne jest to, że warto zainteresować się życiem i działalnością samego Mackiewicza.
- ,,Teraz jesteście Niemcami. Wstrząsające losy zrabowanych polskich dzieci”, Ewelina Karpińska-Morek, Agnieszka Was-Turecka, Monika Sieradzka, Artur Wróblewski, Tomasz Majta, Michał Drzonek, Wydawnictwo M
Z pewnością nie będzie to lektura na jeden wieczór. Myślę jednak, że jest to niesamowicie ważna publikacja, której od lat brakowało na polskim rynku wydawniczym. W opisie czytamy, że opowiada o tragicznych losach małych dzieci, które wywiezione do III Rzeszy utraciły swoją tożsamość. I ta książka ma, według zapewnień wydawcy, być zapisem poszukiwań tej tożsamości i konsekwencji płynących z jej odnalezienia. Czy będzie to relacja o autentycznie przeżytych traumach czy może suche sprawozdanie na temat okropnego losu jaki spotkał tysiące młodych ludzi? Zdecydowanie trzeba się tego dowiedzieć…
- Marta Sztokfisz ,, Pani od obiadów. Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia”, Wydawnictwo Literackie
W wielu publikacjach dotyczących polskiej kuchni można się natknąć na wzmianki o Ćwierczakiewiczowej. Po dziś dzień uważana jest za wzór gospodyni – łączyła tradycyjne przepisy z nowoczesnym podejściem do kwestii higieny; potrawy miały być smaczne, wykwintne, ale wcale nieskomplikowane do przygotowania. Poza tym była to postać charyzmatyczna o dużej pewności siebie – wystarczy zerknąć do jednego z przepisów, w którym proponuje nam ,,Mazurek najlepszy, jaki może być”. Cóż za rozbrajająca szczerość autorki! Podobno jej życie było szeroko komentowane przez tak zwany salon, a ona sama nie szczędziła wysiłków, by uświadomić sobie współczesnym kobietom, że bycie doskonałą panią domu wcale nie musi iść w sprzeczności z byciem niezależną, mającą jakiś dorobek stricte zawodowy kobietą. Słowem nowoczesność i tradycja. To może być smakowita książka.
- Iwona Zasuwa ,,Smakoterapia 2”, Edipresse Książki
Pozostając nieco w klimatach kulinarnych, zachęcam do porzucenia jesiennych smuteczków i poeksperymentowania w kuchni. Inspiracji można poszukać w najnowszej książce Iwony Zasuwy (niektórzy z Was znają ją na pewno ze sceny – współpracuje z Kayah). Pani Iwona od wielu lat prowadzi blog, w którym dzieli się przepisami na potrawy dla osób na dietach eliminacyjnych (bez laktozy, bez glutenu, z różnymi alergiami i nietolerancjami). Nie są to jednak potrawy wymyślone na poczet konkretnej mody żywieniowej, ale dania, które każdego dnia poddawane były surowej ocenie przez żołądki domowników. Przetestowałam kilka z nich – to może być zaskakujące doświadczenie, bo jest zdrowo, smacznie, ale inaczej niż znamy! Dużo ziół, indywidualnych poszukiwań smaku i mnóstwo pozytywnej energii, którą emanuje sama autorka.
Na tym kończę październikowy przegląd nowości wydawniczych. „Jak to jest, że nie napisałam o wielu innych, ciekawych książkach?” – zapytają czytelnicy naszego portalu. Cóż, spośród tysiąca proponowanych wybrałam te, które w jakimś sensie są ważne i mogą przyczynić się do czegoś dobrego – w nas, chociażby miało to być zwyczajne w świecie poprawienie sobie humoru. O pozostałych nowościach, o których trzeba pamiętać, napiszcie do nas – przyjrzymy się im!
Agnieszka Winiarska