Kazimierz Kutz i Bytom Film Festival 2018 #retrospektywa90

Wielka osobistość polskiego kina, śląski reżyser Kazimierz Kutz, obchodzi w przyszłym roku 90 urodziny. Z tej okazji podczas tegorocznej edycji Bytom Film Festival odbędzie się upamiętniająca jego twórczość #retrospektywa90. Oprócz przeglądu filmów – wśród których nie może zabraknąć akcentu z “tryptyku śląskiego” – odbędą się prelekcje, spotkania z aktorami, a także z samym reżyserem. Poprowadzi je wybitny znawca twórczości Kazimierza Kutza, profesor Andrzej Gwóźdź.
Filmografia Kutza odznacza się realizmem i głębią psychologicznej obserwacji, przez co zawarte w niej portrety jednostek i społeczności fascynują widza, pozostając zarazem bliskie prawdziwemu życiu. Szczególnie wiernie oddany jest obraz Śląska w trylogii, na którą składają się Sól ziemi czarnej (1969), Perła w koronie (1971) i Paciorki jednego różańca (1979). Za jej wiarygodnością stoją nie tylko osobiste doświadczenia reżysera, wychowanego w robotniczym domu w Szopienicach przez ojca – powstańca śląskiego. Jest ona efektem długiej pracy, studiów nad materiałami źródłowymi, konsultacji, a także odważnych wyborów scenariuszowych i castingowych; mowa o stosowaniu gwary śląskiej, obsadzaniu także w głównych rolach lokalnych amatorów (przede wszystkim w Paciorkach). Przy całej tej dbałości o realizm, Kutz przyznaje, że Sól ziemi czarnej miała “przyczynić się do powstania artystycznej mitologii Śląska”. Tryptyk śląski łączy więc kronikarską wręcz rzetelność w ukazywaniu prawdy, oraz świadomą pracę mitotwórczą.
Choć reżyser pozostaje doskonałym realistą, w jego twórczości znajdują się też dzieła dalekie od konwencji. Już drugi jego film, Nikt nie woła (1960), jest efektem poszukiwań nowych sposobów obrazowania, świadectwem kunsztu w wynajdywaniu i stosowaniu rozwiązań awangardowych; doceniony dopiero po czasie, porównywany do dzieł Antonioniego, stanowi fascynujący rozdział w filmografii Kutza. Filmem zupełnie innym, lecz także dalekim od konsekwentnie stosowanej poetyki wyważonego realizmu, jest tchnący absurdalnym humorem i groteską Upał. Aby przybliżyć widzom także i tę stronę twórczości reżysera, ostatniego dnia festiwalu – 8 września – odbędzie się pokaz Nikt nie woła.
Kutz to także ceniony reżyser teatralny, nagrodzony m.in. nagrodą “Gustaw” (2012) za szczególne zasługi dla teatru. Jako innowator Teatru Telewizji wykorzystuje warsztat filmowy, przekraczając granice widowiska scenicznego, często przedstawiając historie metatematyczne, traktujące o twórcach i tworzeniu. Takim obrazem są m.in. Opowieści z Hollywoodu (1986), które także pojawią się na Bytom Film Festival 7 września.
Dzięki #retrospektywie90 czwarta edycja Bytom Film Festival stanie się okazją do inspirującego spotkania – za pośrednictwem filmów, ale też we własnej osobie – z postacią niezwykle ważną dla Śląska i jego obecności na kulturalnej mapie współczesnej Polski. Ale nie tylko; Kazimierz Kutz przez dekady należał do ścisłej czołówki reżyserów kształtujących nasze kino i kształtuje je do dziś, jako ostatni żyjący przedstawiciel polskiej szkoły filmowej. Wychodząc z założenia, że jest to spotkanie ciekawe i ważne, zapraszamy na nie już dziś – od 6 do 8 września na Bytom Film Festival.
Więcej informacji na www.festivalbytom.pl
Autor: Michał Gliński